Mazury, cud natury! Tak, jest tu ładnie, bywa nawet malowniczo. Garbate wzgórza, drogi przez pola i kwietne łąki, żurawie i oczywiście jeziora, chociaż ja zawsze wolałem bezkres morza 🙂 W każdym razie, wędrując jednym z takich traktów trafiliśmy na „plac zawad” czyli w wolnym tłumaczeniu języka Guty „plac zabaw”. Zosia, która przyjeżdża tu od zawsze,…