Nie dotykać

Tato, załóż buty! – woła do mnie Gutka. Buty? A gdzie chcesz iść? I dlaczego założyłaś kalosze skoro na zewnątrz jest prawie 40 stopni i od dawna nie ma „pada deszczu”? Pobawimy się w muzeum, ale musisz założyć buty – córka nie daje za wygraną. Nie chce mi się zakładać butów, ale możemy się pobawić…

Susie goes on truancy. Finissage

Thank you all for your presence at our exhibition.It was very nice to host you in the space of Rotacyjny Dom(ku) Kultury in Warsaw’s Jazdów. We would also like to thank the organisers, Dom Kultury Śródmieście, for the possibility of presenting our works, including the title Zuzia on truancy 🙂 It was the second instalment…

Zuzia idzie na wagary! Finisaż naszej wystawy

Dziękujemy wszystkim za obecność na naszej wystawie. Bardzo miło było Was miło gościć w przestrzeni Rotacyjnego Dom(ku) Kultury na warszawskim Jazdowie. Dziękujemy też organizatorom czyli Domu Kultury Śródmieście za możliwość prezentacji naszych prac, w tym tytułowej Zuzi na wagarach 🙂 Tym którym nie udało się dotrzeć wyjaśniamy, że była to druga odsłona projektu „Remiks książeczek|”….

Small and big trips

„One hundred legs of Fruzia’s centipede” was spotted by Jacek on a public library shelf. And then we got our copy (thanks to Johny). We liked it very much. And it became the first longer book we read in one go during our evening nap or afternoon „dolce farnienete„. The Centipede Phenomenon is a simple…

Podróże małe i duże

Sto nóg stonogi Fruzi przyuważył Jacek, na bibliotecznej półce. A potem dostaliśmy własny egzemplarz (dzięki Jasiu). Bardzo nam się spodobała i stała się pierwszą dłuższą książką, która czytamy w całości i za jednym zamachem podczas wieczornej usypianki albo popołudniowego dolce far nienete. Fenomen stonogi to prosta i fajna historia. Stonoga szuka butów na górskie wycieczki….

Slowly, slowly

You go more slowly through the world with children. We parents want to run, but with the kids, you have to move in small steps. We would like to move fast. Moving, unpacking, finally getting something in order, tidying up, writing a CV, improving a Linkedin profile, shopping, finding a new job, doing yoga, browsing…

Droga do El Cedro

Kilka lat temu mieszkaliśmy na dzikiej wyspie La Gomera. Wchodziliśmy na szczyty tamtejszych gór i wędrowaliśmy graniami, z malutką Gutką. Jedliśmy kwiaty, kaktusy i słodkie ziemniaki. Patrzyliśmy na księżycowy, nierealny krajobraz siedząc na skalnych tarasach. Ćwiczyliśmy jogę na słońcu. Czuliśmy wiatr z Afryki, który poruszał pióropuszami palm. Mieszkaliśmy w dużym domu w El Cedro. Trasę…

Powoli

Z dziećmi idzie się wolniej przez świat. My, rodzice, chcemy biec, ale trzeba przesuwać się małymi kroczkami. Chciałoby się szybko. Przeprowadzka, rozpakowywanie, w końcu coś ogarnąć, posprzątać, napisać CV, poprawić profil na Linkedin, zrobić zakupy, znaleźć nową pracę, zrobić jogę, przejrzeć Vinted. A dzieci chcą inaczej, chcą być w orbicie, być w towarzystwie, być powoli,…

Picnic under a Hanging Pine Tree

We opened the season of forest picnics. The beautiful warm sun triggered in us the desire to wander. For a good and lazy start, we chose Choszczówka, located on the edge of Warsaw. Probably, if not for the current situation in Eastern Europe, in Ukraine, I would not have paid so much attention to this…

Moving

Welcome after a time of silence! We have the news. A few weeks ago, we changed our place of residence. From a small house in Falenica, (suburbs of Warsaw), we moved to a flat in a several-storey block in Bielany (northern Warsaw). Ugh. Yes, it was a bit difficult, but emotions slowly fell, we unpacked…