Nad rzeczką opodal krzaczka
Mieszkała kaczka-dziwaczka,
Lecz zamiast trzymać się rzeczki,
Robiła piesze wycieczki.
Oto Kaczka Dziwaczka. Ten popularny wiersz Jana Brzechwy, wraz z innymi zabawnymi historyjkami, po raz pierwszy został wydany w 1939 roku. Autorką ilustracji jest Franciszka Themerson. Tu, na Polonie, możemy zobaczyć rezultat mistrzowskiej współpracy. Warto także przejrzeć antykwariaty ponieważ pierwsze wydanie, doczekało się wznowień.
Wiersz czytaliśmy Gutce już wiele razy. Opowieść o ekstrawaganckiej kaczce lubimy, chociaż nie podoba nam się, że postać o tak wspaniałej wyobraźni i manierach „za karę” skończyła jako pieczyste. Niestety motyw piętnowania postaci „odmiennych” pojawia się w różnych książkach dla dzieci. Tu jednak brawa dla Themerson, która przedstawiała kaczkę jako grającego nam wszystkim na nosie zająca.
W każdym razie Kaczka Dziwaczka gdzieś tam żyje sobie w naszym domu, a tymczasem mamy
wieczorną kąpiel. Pluskają się ludziki z IO (lego – duplo), koniki, krokodyle, hipopotamy, kolorowe kule i kaczki. Gutka, jak to w zwyczaju, rozdziela role i rozpoczyna swoje słodkowodne przedstawienie. Postacie jedzą, skaczą, idą na jogę… W tym całym rozgardiaszu słyszymy jednak rozmowę dwóch kaczek:
Byłam dzisiaj w garnku – mówi pierwsza.
Ojezu! – odpowiada na to druga.
Nie wkładajmy kaczek do garnka, są takie zabawne!
